0


Mnie się wydaje, że ten kontrolny wojownik z kopiowaniem sobie ręki do talii całkiem nieźle sobie radził. Nie był to top tier, ale widywałem go dość często.
Mnie cały czas rozwala (ale pozytywnie) i cieszy fakt że żyje ten heallock. Szanuję twórcę tego decku, gdzie po prawie pięciu latach od premiery gry w użyciu są takie karty jak znachor
No i mechladin ma dobrą grę z tym cudakiem, a że jest ich sporo to człowiek pnie się w górę.
Jestem bardzo zdziwiony niewielką obecnością łowcy - w sumie od premiery jak spotkałem dwóch to jest maksimum.
Póki co druid i warlock wydają się najpopularniejsi, od czasu do czasu zdarzy się paladyn, mag lub kapłan.
Z moich prywatnych obserwacji to popularność druida od początku dodatku sporo spadła. U mnie królują zdecydowanie warlocki i rogale.
Co do pojawiania się kart niegranych nigdy, to coraz więcej mamy takich przypadków ostatnimi czasy. Np. teraz po wysypie decków z gigglingami zaczynają się pojawiać blood knighty, dalej czekam na powrót alarmo bota![]()
Ja jestem na 10 randze, i obecnie najwiecej spotykam locków i rogali z agonią.
Nic, ale lubię sobie czasami bez spinki pograć![]()
A na czym tutaj się znać? By wbić dobrą rangę, należy tylko rzucać karty które się świecą na zielono.
Edit: żeby nie śmiecić, a coś mi dzisiaj z netem się dzieje że chodzi z prędkością ślimaka. Każdy dodatek miał to do siebie że tworzył jakąś tam ilość kart kompletnie niegrywalnych, lub z potencjałem jakim miały eksplodować za 3-4 dodatki. Odnoszę wrażenie że od wiedźmiego lasu kart niegrywalnych przybywa coraz więcej.
Ostatnio edytowane przez Karoleusz ; 14-08-18 o 11:44
Duplikat posta się wytworzył... zacnie.
Wykorzystam ten post by nie generować nowego (duplikat się przydał!)
![]()
Combo z dzikami.![]()
Ostatnio edytowane przez Karoleusz ; 14-08-18 o 17:30
To ja się pozwolę spytać specjalistów od nazw i archetypów, czemu deck tego typu:
dalej nazywany jest Miraclem? (już kilka razy się z tym spotkałem). Przecież to tak właściwie tempo ze słonikami i sprintem, co jest w tym takiego 'cudownego'? Że z pustego boardu zaraz będzie miał cały stół 4/4? Ciupkę monotonne te cuda porównując do starych miracli![]()
Niestety, ale Ajajam ma rację. Jego dek z miraklem ma mało wspólnego. Dałeś za dużo badziewnych kart...